Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia filmiku o ulubionych produktach listopada. W tym miesiącu mam Wam do pokazania bardzo różnorodną mieszankę kosmetyków pielęgnacyjnych, kosmetyków do makijażu oraz parę umilaczy długich jesiennych wieczorów.
Masełka do ust KORRES w odcieniu Wild Rose, Pomegrante i Jasmine.
A zestaw kosmetyków KORRES z masełkiem Jasmine znajdziecie o którym mówię w filmiku znajdziecie tutaj.
Korektor i rozświetlacz w jednym The Body Shop Lightening Touch w odcieniu 03.
Pędzle do rozcierania (od lewej) : HAKURO H77, Sigma SS224, Maestro 490 w rozmiarze 10 oraz MAC 224.
Świeczka Bath & BodyWorks Sweet Pea, czerwona świeczka z IKEI, odżywka do włosów bez spłukiwania DOVE Nourishing Oil Care oraz olejki do wanny Wellness & Beauty z Rossmanna.
Tak wyglądała świeczka gdy ją dostałam.
Krem BB Garnier w oryginalnym opakowaniu oraz lepiej widoczny olejek do wanny z Rossmanna.
Kremy typu BB Maybelline.
Krem Maybelline BB Fair (u góry) i Light.
Nie mam niestety zdjęcia podkładów Laura Mercier Silk Cream Foundation ale dla zainteresowanych używam w proporcji 1:1 odcieni Creamy Ivory i Soft Ivory.
A jakie były Wasze ulubione kosmetyki w listopadzie?
Od jakiegoś czasu chodzi za mną ten słynny korektor z YSL. Ale skoro pokazałaś odpowiednik to chyba się skuszę jednak na ten z TBS, ale już nie w tym roku:)
Droga Kasiu mam do Ciebie pytanie o ten krem BB Maybelline. Kupiłam go dla siostry na święta w kolorze fair i obawiam się, że będzie trochę za jasny. Czy można go zatem mieszać z podkładem, żeby osiągnąć bardziej pożądany odcień? Czy wtedy zatraca się nijako idea kremu BB? A.
Kasiu, bardzo sobie cenię Twoje filimik na youtube i wpisy na blogu, dlatego bardzo bym prosiła, zebys przeczytala jesli będziesz miala oczywiscie czas i ochotę ten wpis : http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/06/07/mity-dotyczace-filtrow-przeciwslonecznych/ przeczytalam ten wpis, i już sama nie wiem, w co mam wierzyć, ostatnio zaopatrzylam sie w krem z filtrem 50, ale nie wiem, czy na pewno powinnam go stosować, z kazdej strony inne informacje, a wiem, że Twoja wiedza jest rzetelna, takze mam prosbe, zebys w miare mozliwości się odniosla do tego wpisu , pozdrawiam i czekam na więcej:)
Skomentowałam pod wpisem z października, ale pewnie tam nie zajrzysz, więc powtórzę się :) Obejrzałam kilka Twoich filmików w języku angielskim i jestem pod wrażeniem płynności i wymowy - jak się tego nauczyłaś? Czy używasz tego języka w pracy na co dzień? Dodam, że sama skończyłam kolegium językowe, ale nie jestem w stanie tak "nawijać" jak Ty :(
ten olejek uwielbiam jednak ta druga wersja zapachowa nie jest juz taka fajna;/
ReplyDeleteZgadzam się w pełni:)
DeleteJa też lubię te kremy BB, są świetne jak za tę cenę. :)
ReplyDeleteGdzie kupujesz ten podklad Laura Mercier?
ReplyDeleteNa www.strawberrynet.com :)
Deletedziękuję za link do zestawu na truskawce.
ReplyDeleteChyba zamówię ten zestaw na truskawce, wygląda naprawdę fajnie! Dzięki, pozdrawiam!
ReplyDeleteOd jakiegoś czasu chodzi za mną ten słynny korektor z YSL. Ale skoro pokazałaś odpowiednik to chyba się skuszę jednak na ten z TBS, ale już nie w tym roku:)
ReplyDeletete maselka mnie intryguja.
ReplyDeleteNatomiast rozswietlacz YSL - zupelnie mnie nie rusza :))
Droga Kasiu mam do Ciebie pytanie o ten krem BB Maybelline. Kupiłam go dla siostry na święta w kolorze fair i obawiam się, że będzie trochę za jasny. Czy można go zatem mieszać z podkładem, żeby osiągnąć bardziej pożądany odcień? Czy wtedy zatraca się nijako idea kremu BB? A.
ReplyDeleteKasiu, bardzo sobie cenię Twoje filimik na youtube i wpisy na blogu, dlatego bardzo bym prosiła, zebys przeczytala jesli będziesz miala oczywiscie czas i ochotę ten wpis : http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2010/06/07/mity-dotyczace-filtrow-przeciwslonecznych/ przeczytalam ten wpis, i już sama nie wiem, w co mam wierzyć, ostatnio zaopatrzylam sie w krem z filtrem 50, ale nie wiem, czy na pewno powinnam go stosować, z kazdej strony inne informacje, a wiem, że Twoja wiedza jest rzetelna, takze mam prosbe, zebys w miare mozliwości się odniosla do tego wpisu , pozdrawiam i czekam na więcej:)
ReplyDeleteKasiu, ale się cieszę że znalazłam Cię też w blogosferze :) Muszę koniecznie wypróbować Dream Fresh BB, ale chyba poczekam już do wiosny...
ReplyDeleteSkomentowałam pod wpisem z października, ale pewnie tam nie zajrzysz, więc powtórzę się :) Obejrzałam kilka Twoich filmików w języku angielskim i jestem pod wrażeniem płynności i wymowy - jak się tego nauczyłaś? Czy używasz tego języka w pracy na co dzień? Dodam, że sama skończyłam kolegium językowe, ale nie jestem w stanie tak "nawijać" jak Ty :(
ReplyDelete