Moje ulubione ciasto - stuningowany biszkopt z owocami


Co najmniej raz w tygodniu piekę swoje ulubione ciasto - jest to rodzaj stuningowanego biszkoptu według przepisu mojej mamy ale z dodatkiem masła którego nie było w oryginalnym przepisie. Masło powoduje że biszkopt jest bardziej wilgotny co bardzo mi odpowiada. Zawsze posypuję wierzch ciasta świeżymi owocami przed włożeniem ciasta do piekarnika - ciasto nie tylko wtedy o wiele lepiej smakuje ale też pięknie się prezentuje.Najlepiej sprawdzają się kwaśne owoce które stanowią przeciwwagę dla dosyć słodkiego ciasta biszkoptowego - moje ulubione to jeżyny, rabarbar i śliwki węgierki. Dzisiaj dodałam świeże jeżyny z działki teściowej. Prawda że pięknie wygląda? A smakuje jeszcze lepiej niż wygląda.




Dla zainteresowanych podaję przepis. Jak większość moich wypieków, ciasto jest banalnie proste.

Składniki:
200g roztopionego i ostudzonego masła
1 i 1/2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
6 jajek

Wszystkie składniki miksuję razem na najwyższych obrotach miksera przez 3 minuty i voila ciasto jest gotowe. Posypuję ciasto świeżymi owocami i piekę w temperaturze 170 stopni Celsjusza na ustawieniu termoobieg przez około 30 - 45 minut. Jest to jedno z tych ciast które zawsze wychodzi. 

Jakie jest wasze ulubione ciasto? Przepisy są bardzo mile widziane jak i zdjęcia. 


Comments

  1. Kasiu pisalam tutaj komentarz ze super prosty przepis ze ciasto juz w piekarniku ale nie moglam go opublikowac z niewiadomych powodow. I nawet lepiej. Naprawde nie wiem co zrobilam zle ale bylo to najgorsze 'ciasto' jakie kiedykolwiek upieklam. Zapach jajeczny smak slodkiego surowego jajka. OKROPNE

    ReplyDelete
  2. Bardzo mi przykro że nie wyszło. Nieco jajeczny zapach się zgadza (w składzi jest ich aż 6) ale nie smak surowego jajka. Nam z kwaśnymi owocami i cukrem pudrem smakuje bardzo. Jest to przepis który sprzedałam już niejednej koleżance. No cóż - albo lubimy inne smaki albo coś nie wyszło faktycznie. Ja wyjmuję ciasto z piekarnika gdy wkładam do środka widelec i wyjmuję suchy. Czas pieczenia jest tylko orientacyjny.Może coś na tej linii nie zagrało.

    ReplyDelete
  3. To prawda ciasto bylo nieco mokre w srodku ale boki sie juz przypalaly. Chyba jestem kiepska w te klocki. No nic, dzieki:)

    ReplyDelete
  4. Jeśli mogę to polecam Ci Kasiu przepis z mojego ulubionego bloga kulinarnego http://www.mojewypieki.com/przepis/babeczki-czekoladowe-brownies-z-malinami
    Polecam szczególnie teraz zimą. Pięknie pachnie w domu malinami:) Bardzo proste i szybkie. Maliny dodaję zamrożone - wciskam w ciasto po 3-4 na każdą babeczkę (tak żeby maliny częściowo wystawały - żeby podczas pieczenia nadmiar wody odparował). Cukru dodaję mniej niż w przepisie -ok.130 g. Pozdrawiam Ilona

    ReplyDelete

Post a Comment